Forum Serii Pamiętników My Hogwarts www.my-hogwarts.blog.onet.pl Strona Główna
->
SPAM
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
OGÓLNE
----------------
Magiczny Kuferek
Zgłoszenia
Pomoc
Informacje ogólne
SERIA PAMIĘTNIKÓW MY HOGWARTS
----------------
Tylko dla autorów
Autorzy
Galeria
Listy, Regulaminy...
Notki
J.K. ROWLING
----------------
Ekranizacje filmów
Książki
FABUŁA
----------------
Quidditch
Przyszłość
GRYFFINDOR
----------------
POKÓJ WSPÓLNY
Cher Corner
SLYTHERIN
----------------
POKÓJ WSPÓLNY
Cammie Hell
Louise Amy Stone
Katherine Edgecombe
RAVENCLAW
----------------
POKÓJ WSPÓLNY
Elisabeth Wood
HUFFLEPUFF
----------------
POKÓJ WSPÓLNY
Anabella Edgecombe
OFF TOP
----------------
Salon gier
Rozmowy niekontrolowane
SPAM
ShoutBox
KOSZ
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
edi
Wysłany: Czw 10:52, 27 Gru 2007
Temat postu:
Kuszą jak mogą ^^. Pomyślę.
Zu
Wysłany: Nie 20:21, 23 Gru 2007
Temat postu: Hemilton
Zachodzące słońce zakryte przez wysokie budynki Nowego Yorku żegnało się z miastem, aby ustąpić miejsca ciemnej i mrocznej nocy.
Jednak koniec dnia oznaczał początek wieczoru… który w Nowym Yorku na Manhattanie oznaczał tylko jedno- jeszcze więcej emocji.
Mknące samochody na autostradach oświetlały pobliskie sklepy, kawiarnie i butiki.
Neony wystaw i reklam błyszczały na wysokich drapaczach chmur, a ich kolory i światła mogły być konkurencją dla nielicznych gwiazd i samego księżyca.
Na ulicach pojawiły się grupki młodzieży zmierzających do tutejszych dyskotek i klubów z fałszywymi dowodami w kieszeniach. W oknach kamienic zasiadały staruszki, aby, jak co wieczór poddać się rozrywce podglądania i obserwowania wracających do swoich domów ludzi.
W północnej części Manhattanu na Hemilton North Side stał potężny wysoki budynek.
Luksusowy apartamentowiec odbijał od swoich okien wszelki, nawet najdrobniejszy szczegół miasta.
Budynek ten nazwano Hemilton z racji jego lokalizacji.
Ogromne szklane drzwi otwierał każdemu z mieszkańców lokaj ubrany w czerwony strój z wykwintnym akcentem i manierami.
W holu ciepły, ubrany w złoto i beże wystrój nadawał znakomitego nastroju całemu budynkowi.
Gdy chociaż na chwilę odwiedzisz to miejsce od razu zapragniesz stać się jednym z mieszkańców jednego z licznych mieszkań tego budynku.
Pytanie brzmi czy się skusisz…
hemilton.fora.pl
hemilton.blog.onet.pl
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin