Forum Serii Pamiętników My Hogwarts www.my-hogwarts.blog.onet.pl Strona Główna
->
SPAM
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
OGÓLNE
----------------
Magiczny Kuferek
Zgłoszenia
Pomoc
Informacje ogólne
SERIA PAMIĘTNIKÓW MY HOGWARTS
----------------
Tylko dla autorów
Autorzy
Galeria
Listy, Regulaminy...
Notki
J.K. ROWLING
----------------
Ekranizacje filmów
Książki
FABUŁA
----------------
Quidditch
Przyszłość
GRYFFINDOR
----------------
POKÓJ WSPÓLNY
Cher Corner
SLYTHERIN
----------------
POKÓJ WSPÓLNY
Cammie Hell
Louise Amy Stone
Katherine Edgecombe
RAVENCLAW
----------------
POKÓJ WSPÓLNY
Elisabeth Wood
HUFFLEPUFF
----------------
POKÓJ WSPÓLNY
Anabella Edgecombe
OFF TOP
----------------
Salon gier
Rozmowy niekontrolowane
SPAM
ShoutBox
KOSZ
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Martynka
Wysłany: Czw 15:27, 12 Lip 2007
Temat postu:
Łuu. Seria im się porządnie sypneła.
Cath
Wysłany: Czw 14:49, 12 Lip 2007
Temat postu: Seria Lazarey
Dawno temu w trawie... To znaczy w Hiszpanii. W hiszpańskiej trawie mieszkał przemiły pan Lazarey. Chwila... Tak właśnie, i w tej przeuroczej hiszpańskiej trawie pan Lazarey zbudował szkołę. Ogromną, ale to naprawdę ogromną szkołę. I wszystko byłoby piękne gdyby nie to, że wspomniany człowiek nie był wierny swojej równie miłej żonie. Kiedy dowiedział się, że jedna z jego kochanek (a miał ich wiele, wierzcie mi!) jest w ciąży, postanowił dokonać jakże bestialskiego mordu zrzucając kobietę z wieży szkoły. Co się dalej działo z szanownym Lazarey'em? Jedni mówią, że wrócił do żony, inni, że zgubił się we własnej szkole, a jego ciało wciąż gnije gdzies w podziemiach. W każdym razie słuch po nim zaginął, a pozostała jedynie szkoła nazwana jego nazwiskiem. I duch jego kochanki, choć nikt go jeszcze nie widział. Ale podobno istnieje, co więcej zabija młodych mężczyzn niestałych w uczuciach. Zemsta, a cóż by innego. Był Lazarey - nie ma Lazarey'a. Była kochanka - jest duch. Była trawa - jest szkoła.
seria-lazarey.blog.onet.pl
serialazarey.fora.pl
Seria przezywała kryzys, lecz wspólnie z kilkoma autorkami przywracam ja do życia. Blog główny został odnowiony, forum odświeżone. Wolne miejsca są jeszcze w każdym domu, ponadto mozna pisać za osobę z wymiany
Możemy zagwarantować poznanie ciekawych ludzi, wspaniałą atmosferę na forum oraz dobrą współpracę. Zapraszam chętnych!
P.S.: Pozdrowienia dla wszystkich z tej serii
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin